
Przez dekadę pełnej spokoju, dom Miji, zanurzony w malowniczych górach Korei Południowej, jest oazą dla majestatycznego stworzenia zwącego się Okja, które ewoluuje do bycia najbliższym towarzyszem młodej dziewczynki. Ten sielski krajobraz nagle ulega zaburzeniu, gdy Okja jest porwana przez gigantyczną korporację o nazwie Mirando Corporation. Przedsiębiorstwo przewozi zwierzę do tętniącego życiem Nowego Jorku, gdzie prezes firmy, Lucy Mirando (Tilda Swinton) – zafascynowana kształtowaniem swojego publicznego wizerunku – ma dla niego zupełnie inne intencje. Mija, bez wahania, rusza na ratunek swojemu przyjacielowi. Jej desperacka misja staje się coraz bardziej zawiła, gdy okazuje się, że los Okjy przyciąga uwagę wielu różnorodnych grup walczących o swoje prawa… a Mija pragnie jedynie sprowadzić swojego przyjaciela z powrotem do domu.
Po prostu kocha kino, a gatunek nie gra właściwie dla niego żadnej roli. O ile tylko fabuła jest porywająca, zapewnia dreszczyk emocji, a postacie są dobrze rozpisane. Jego wielką słabością jest zamiłowanie do filmów katastroficznych. Magiczny świat komiksów i anime jest czymś, co uwielbia. Fan donośnych dźwięków, którego często możecie zobaczyć na koncertach. Na co dzień człowiek stonowany, którego recenzje pozwolą wam odkryć nowe horyzonty.