Gdy specjalistyczny zespół Delta Force zostaje złapany w pułapkę na terenie przeciwnika, młody, lecz stanowczy dowódca (Liam Hemsworth) zdecydowanie odrzuca pomysł opuszczenia swojej jednostki. Jedyne światełko w tunelu, to doświadczony operator drona z Sił Powietrznych (Russell Crowe), który staje się dla nich wsparciem i ich oczami w niebie podczas wyczerpującej 48-godzinnej bitwy, gdzie stawką jest ich własne przetrwanie.
Po prostu kocha kino, a gatunek nie gra właściwie dla niego żadnej roli. O ile tylko fabuła jest porywająca, zapewnia dreszczyk emocji, a postacie są dobrze rozpisane. Jego wielką słabością jest zamiłowanie do filmów katastroficznych. Magiczny świat komiksów i anime jest czymś, co uwielbia. Fan donośnych dźwięków, którego często możecie zobaczyć na koncertach. Na co dzień człowiek stonowany, którego recenzje pozwolą wam odkryć nowe horyzonty.